KOALICJA OBYWATELSKA
Antoni
MĘŻYDŁO
DOŚWIADCZENIE I SKUTECZNOŚĆ
do SENATU
KOALICJA OBYWATELSKA
Antoni
MĘŻYDŁO
DOŚWIADCZENIE I SKUTECZNOŚĆ
do SENATU
Kwestionariusz polityczny Dzień Dobry Toruń
Kwestionariusz polityczny zredagowany przez dziennikarzy Dzień Dobry Toruń - odpowiadał Antoni Mężydło
-
Toruń miastem Kopernika, pierników, zabytków, studentów i niepowtarzalnej atmosfery.
-
Mój autorytet to papież Franciszek.
-
Imigrantów w Europie wciąż przybywa i bez solidarności światowej trudno będzie Europie wyjść z tego kryzysu.
-
Kocham Polskę i Toruń.
-
Jestem uzależniony od biegania i trochę od polityki.
-
Ewa Kopacz to dobry premier chociaż w trudnej sytuacji po przegranych przez obóz władzy wyborach prezydenckich.
-
Andrzej Duda to wciąż jeszcze tajemnica czy wybije się na niezależność. Szanse wciąż ma, ale coraz mniejsze.
-
Katastrofa smoleńska to ogromna tragedia o wielkiej wymowie symbolicznej.
-
Finansowanie religii powinno pozostać, gdyż religia ma swoje pozytywne miejsce w życiu społecznym.
-
Sposób na sukces to talent, ogrom pracy i szczęście.
-
Metropolia tylko Bydgosko-Toruńska.
-
Nigdy nie postąpię wbrew logice i własnemu rozumowi.
-
Polityka to esencja życia społecznego i szkoda, że tak wielu ludzi tego nie dostrzega.
-
Radio Maryja to imperium Ojca Dyrektora.
-
Ulubione zajęcie to rozwiązywanie zadań typu matematycznego, a ostatnio także legislacja, w której logika myślenia odgrywa podobną rolę.
-
Największa wada - zbytnia zasadniczość, która zarówno w życiu jak i w pracy czasami przeszkadza.
-
Aborcja to przede wszystkim ogromny dramat dla kobiety.
-
Boję się niezawinionych nieszczęść.
-
Wierzę w Boga i w ludzi.
-
Nienawidzę głupoty i nieuczciwości.
-
Najprzyjaźniejszym Polsce narodem są Irlandczycy. Ten piękny kraj stał się dla wielu Polaków drugim domem nie tylko ze względu na pracę, ale i otwartość jej mieszkańców.
-
Kłamię, kiedy prawda mogłaby spowodować komuś straszny ból.
-
Odpoczywam podczas wysiłku fizycznego lub przy pasjonującej książce typu Paulo Coelho, Zygmunt Miłoszewski.
-
Moje marzenie to w pewnym sensie trochę powrót do dzieciństwa, czyli małe, hobbystyczne gospodarstwo rolne.
-
500 zł na każde dziecko, a nawet więcej jeżeli gospodarka i budżet na to pozwolą.
-
Podatki jak najprostsze i niższe niż u sąsiadów.
-
Nikt nie wie, że ja w dzieciństwie stworzyłem krzyżykowy system znaków szyfrujących do kodowania informacji.
-
Nie lubię w sobie zbyt szybkiego przebaczania innym, co jest na pewno niepedagogiczne, ale nie potrafię żyć w nieufności do innych ludzi.
-
Marihuana - mam tradycyjnie negatywny stosunek, ale ostatnio w związku z dopalaczami może mógłbym być otwarty na argumenty mniejszego zła w tej kwestii.
-
Nadużywam glutenu, gdy trafię na dobry makowiec. Na szczęście to chwilowe.
-
Ostatnio płakałem we wrześniu 1980 r. gdy po powrocie z Gdańska, gdzie znalazłem się w samym oku "cyklonu przemian", opowiadałem rodzicom jak wygląda polityka od kuchni – tak bardzo walka o władzę w ruchu masowym odbiegała od ideałów opozycji demokratycznej lat siedemdziesiątych.
-
Mój największy mandat to 500 zł za spowodowanie wypadku samochodowego.
-
Motto: „Warunkiem istnienia demokratycznego państwa jest wolność.” Arystoteles
-
Unia Europejska przetrwa jeszcze bardzo wiele lat.
-
Nigdy nie powiedziałem rodzicom przykrego słowa.
-
Ulubiona postać w historii chyba jednak Napoleon, do której to postaci niedawno wróciłem podczas lektury pasjonującej książki Adama Zamoyskiego.
-
Najlepszym sojusznikiem Polski jest USA.
-
Nigdy nie pojadę w podróż dookoła świata.
-
W razie wojny trzeba zachować się przede wszystkim mądrze i przyzwoicie, zresztą tak jak zawsze.
-
25 października trzeba pójść na wybory i oddać głos zgodnie z własną wiedzą i przekonaniami, a ich wynik na pewno będzie najlepszy dla Polski, i należy go później uszanować.